Zdarzenie drogowe, które miało miejsce w Wodzisławiu Śląskim, wywołało poważne konsekwencje prawne dla 26-letniego kierowcy opla. Mężczyzna, uciekając przed policją, stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do kolizji z zaparkowanym autem. W wyniku wypadku do szpitala trafił 6-letni pasażer, syn partnerki kierowcy, a sam sprawca staje w obliczu wielu zarzutów i możliwości długotrwałego więzienia.
Pościg za kierowcą rozpoczął się 9 maja, kiedy nie zatrzymał się on do kontroli drogowej, ignorując sygnały mundurowych. Jego jazda była skrajnie niebezpieczna, co ostatecznie doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem na ulicy Jastrzębskiej. W wyniku uderzenia w zaparkowany samochód, obrażenia odniósł pasażer, który został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala.
Po zatrzymaniu nieodpowiedzialnego kierowcy, w jego mieszkaniu odkryte zostały narkotyki, co przyczyniło się do postawienia mu kolejnych zarzutów. Prócz spowodowania wypadku i niezatrzymania się do kontroli, mężczyzna będzie odpowiadać za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. Sprawa jest obecnie badana przez Prokuraturę Rejonową w Wodzisławiu Śląskim, a wyniki badań laboratoryjnych krwi kierowcy będą kluczowe w dalszym postępowaniu. Policja przypomina, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej może prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym długiego pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: Ucieczka przed policją prowadzi do poważnego wypadku drogowego w Wodzisławiu Śląskim
Zobacz Także