W miniony weekend doszło do ważnego zdarzenia, które podkreśla rolę społecznej odpowiedzialności w zapewnianiu bezpieczeństwa na drogach. Dzięki czujności i szybkiej reakcji jednego ze świadków, policjanci z Radlina mogli zatrzymać pijanego kierowcę. Sytuacja miała miejsce na ulicy Powstańców Śląskich, gdzie nietrzeźwy mężczyzna poruszał się w sposób stwarzający zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Działania świadka zapobiegły potencjalnej tragedii.
W sobotnią noc, świadek zauważył niebezpieczny styl jazdy kierowcy opla, który jechał całą szerokością jezdni, ścinając przy tym zakręty. Niezbędna okazała się natychmiastowa reakcja, gdyż mężczyzna mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Bez chwili zwłoki, świadek skontaktował się z policją, co umożliwiło szybką interwencję służb mundurowych i zatrzymanie pojazdu do kontroli.
Jak się okazało, badanie alkomatem wykazało u 43-letniego kierowcy, mieszkańca powiatu raciborskiego, 2,2 promila alkoholu we krwi. Sprawca został aresztowany i już wkrótce postawi go przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. W przypadku udowodnienia winy, mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Cała sytuacja przypomina, jak istotna jest czujność społeczności w dbaniu o bezpieczeństwo na drogach, a hasło „Nie reagujesz – akceptujesz!” staje się coraz bardziej aktualne.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: Świadek pomógł wyeliminować pijanego kierowcę z ruchu
Zobacz Także
