W miejscowości Turza Śląska miało miejsce poważne zdarzenie, które dotknęło 10-letniego chłopca. Chłopiec został pogryziony przez psa, a okoliczności jego ataku są wyjaśniane przez lokalne służby. Agresywne zwierzę zostało poddane obserwacji, a jego właściciel może stanąć przed poważnymi konsekwencjami prawnymi. To zdarzenie przypomina o odpowiedzialności właścicieli psów oraz sposobie reagowania w obliczu zagrażających sytuacji.
Incydent miał miejsce 2 maja, kiedy to, z powodu niedopilnowania ze strony właściciela, pies wydostał się z posesji na ulicę i zaatakował idącego chłopca. Po ataku dziecko znalazło schronienie u sąsiadki, która szybko powiadomiła odpowiednie służby. Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili, że chłopiec doznał poważnych obrażeń, w tym głębokiej rany na ręce i biodrze, co wymagało operacyjnego leczenia.
Pies, będący w typie owczarka podhalańskiego, został przekazany lekarzowi weterynarii na obserwację. Policjanci z komisariatu w Gorzycach rozpoczęli postępowanie wyjaśniające, które ma na celu ustalenie, czy doszło do spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Właścicielowi zwierzęcia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, co podkreśla powagę sytuacji. W obliczu tego zdarzenia, służby apelują o większą odpowiedzialność w opiece nad psami oraz przypominają, jak reagować w sytuacji zagrożenia ze strony agresywnych zwierząt.
W przypadku spotkania z agresywnym psem ważne jest zachowanie spokoju i podjęcie odpowiednich kroków w celu ochrony. Mieszkańcy są zachęcani do stosowania wskazówek, takich jak nieuciekanie, zamiast tego warto stanąć twarzą w kierunku zwierzęcia oraz przyjąć postawę, która umożliwia lepszą równowagę i ochronę ciała. Odpowiednie przygotowanie oraz świadomość zagrożenia mogą znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo każdego, zwłaszcza dzieci, które są bardziej narażone na ataki ze strony agresywnych psów.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: Incydent z pogryzieniem dziecka przez psa w Turzy Śląskiej
Zobacz Także
