W miniony weekend wodzisławski dyżurny wykazał się niezwykłą czujnością, rozpoznając zaginionego mężczyznę, mimo że był już po zakończonej służbie. Dzięki jego szybkiej reakcji i profesjonalizmowi, mężczyzna, który był poszukiwany przez policję, trafił pod opiekę swojej rodziny. To zdarzenie doskonale ilustruje, że zasada „Pomagamy i chronimy” nie jest jedynie pustym hasłem, ale rzeczywistym zobowiązaniem policjantów. Współpraca między służbami oraz czujność lokalnych funkcjonariuszy przynoszą namacalne efekty w walce o bezpieczeństwo w regionie.
Podinspektor Arkadiusz Jendrysik, pełniący funkcję dyżurnego w wodzisławskiej jednostce, rozpoznał zaginionego 44-latka, który od kilku dni był poszukiwany przez lokale służby. Rodzina mężczyzny zgłosiła jego zaginięcie, co spotkało się z natychmiastową reakcją policji. Działania Jendryskiego, mimo iż odbywały się poza godzinami służby, leżały w duchu misji policji, której celem jest ochrona mieszkańców i zapewnienie im bezpieczeństwa.
Po odnalezieniu zaginionego, dyżurny zajął się jego sytuacją, a następnie wezwał patrol, który po przybyciu na miejsce zweryfikował tożsamość mężczyzny. Dzięki systemowi policyjnemu potwierdzono, że mężczyzna to poszukiwany zaginiony, co umożliwiło szybkie podjęcie kolejnych kroków. Policjanci z patrolu przekazali mężczyznę pod opiekę jego rodziny, co zakończyło dramatyczne poszukiwania w pozytywny sposób. Takie działania pokazują, że nawet poza służbą mundurowi pozostają w gotowości, aby nieść pomoc potrzebującym.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: Czujność wodzisławskiego dyżurnego przyczyniła się do odnalezienia zaginionego mężczyzny
Zobacz Także