W Radlinie doszło do poważnej kolizji drogowej z udziałem nietrzeźwego kierowcy, co zwróciło uwagę lokalnych służb na problem bezpieczeństwa na drogach. Policja informuje, że 53-letni mężczyzna, który spowodował zdarzenie, był pod wpływem alkoholu, a dodatkowo miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jego 20-letni pasażer również był nietrzeźwy, co podkreśla istotność trzeźwości na drodze. Funkcjonariusze apelują o odpowiedzialność wśród kierowców oraz o unikanie jazdy pod wpływem substancji odurzających.
Do kolizji doszło 14 stycznia na ulicy Narutowicza, gdzie kierujący dostawczym volkswagenem uderzył w słup energetyczny. Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia po otrzymaniu zgłoszenia i szybko ustalili, że obaj mężczyźni byli w stanie nietrzeźwości. Badania alkomatem wykazały ponad 2 promile alkoholu w organizmie obu uczestników zdarzenia, co jest niebezpiecznie wysokim wynikiem.
W trakcie interwencji funkcjonariusze ustalili, że to 53-latek odpowiada za spowodowanie kolizji, mimo że początkowo obaj mężczyźni unikali przyznania się do kierowania pojazdem. Z racji złamania sądowego zakazu prowadzenia i spowodowania zdarzenia w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Policja ponownie apeluje do wszystkich kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drogach, aby uniknąć tragicznych w skutkach wypadków.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: Apel policji o rozsądek za kierownicą po ostatniej kolizji w Radlinie
Zobacz Także