W Radlinie doszło do incydentu związanego z przywłaszczeniem znalezionej gotówki. 61-letnia kobieta została zatrzymana przez policję po tym, jak nieuczciwie przyjęła pieniądze oraz karty bankomatowe należące do innej osoby. Właścicielka zgubionej saszetki, która zgłosiła się na policję, mogła cieszyć się z powrotu swojego mienia.
Cała sytuacja rozpoczęła się 17 października, gdy do Komisariatu Policji w Radlinie zgłosiła się kobieta informująca o zagubieniu saszetki. Ku jej przerażeniu, w momencie zgłoszenia, nie mogła już jej znaleźć, mimo że chwilę wcześniej płaciła z niej rachunki. Policjanci podjęli działania w celu ustalenia, gdzie saszetka mogła trafić.
Dzięki szybkiej analizie trasy zgłaszającej, radlińscy stróże prawa zdołali zidentyfikować osobę, która mogła znaleźć zgubę. Po przybyciu do jej miejsca zamieszkania, kobietę zaczęto przesłuchiwać. Po pewnym czasie przyznała się do przywłaszczenia części gotówki oraz kart bankomatowych. Policja odzyskała zgubioną saszetkę, a gotówka, której nie oddano, została odnaleziona w ukryciu w mieszkaniu oskarżonej.
61-latka usłyszała zarzuty dotyczące przywłaszczenia mienia o wartości ponad 4 tysięcy złotych, co może skutkować karą pozbawienia wolności do 5 lat. Właścicielka zgubionej saszetki była zadowolona, gdy otrzymała telefon informujący o zakończeniu sprawy i powrocie jej własności. Policja wykorzystała tę okazję, aby przypomnieć mieszkańcom Radlina o odpowiedzialności związanej z posiadaniem znalezionych rzeczy oraz o prawie, które nie pozwala na nieuczciwe przywłaszczanie cudzej własności.
Źródło: Policja Wodzisław Śląski
Oceń: 61-latka oskarżona o przywłaszczenie znalezionej gotówki
Zobacz Także



